A może by tak małe polonistyczne spotkanko?

schiza

Orszulka, a Ty pisalas odwołanie? Przeca Ty masz zle punkty podliczone, a przynajmniej tak mi cos przeczytalo na forum US/u ?

Orszulka

tzn sytuacja wygląda tak. podliczyli punkty w polskim rozszerzonym bo nie zauważyli, ze zdawałam historię. zadzwoniłam tam do nich, ze mi punkt brakuje. powiedzieli, ze takie zmiany i tak sensu nie mają bo i tak się nie dostanę, ale ja się uparłam i powiedziałam, że sprawa ma być doprowadzona do końca. Kobieta spytała mnie o dane i oddzwoniła za jakąś godzinę z przeprosinami i powiedziała, ze zmieniła pomyłkę w systemie. Jednak jak wejdę w swój profil dalej mam o punkt za mało... tak jak pisałam na irku... nie ma sensu walczyć o ten punkt i tak mnie nie przyjmą, mi tez już nie zależy Smile

schiza

A ile masz teraz? moze dla pani w dziekanacie to jest wygodne i nie robi róznicy...ale moze czasem trzeba powalczyc o swoje...?

Orszulka

mam na koncie 27 a powinnam mieć 28 to naprawdę nic nie zmieni... i tak szanse że zadzwonią akurat do mnie są znikome... Jeszcze mnie wyśmieją...nie no... przepadło. to już koniec i nie chce tego rozgrzebywać;( pogodziłam się z tym jak jest i koniec:) jakby co to spotkamy sie na magisterce:)

schiza

Jak chcesz:) skoro sie juz pogodzilas z tym to ok. w takim razie na magisterce sie spotkamy, o ile nie wylece po pierwszym semestrze Wink

kokos

Kochani, jako że niektórzy w tygodniu pracują, a inni pisali o problemach z połączeniami komunikacją tudzież godzinie przedpołudniowej, proponuję spotkać się w sobotę, 22 lub 29 września, w miejscu i godzinach do ustalenia. Co Wy na to?

corvus

Dla mnie bomba - ale ja jestem niepracująca i mi każdy termin pasuje Wink

motiana

Ja również popieram, o ile nie będę miała jazd Smile

Lilia

Byleby o wcześniejszej godzinie i byłoby już całkiem cudownie jakby mnie sierotkę ktoś zaprowadził z PKP na wyznaczone miejsce i potem... odprowadził Embarassed

Jeszcze na dziś moja orientacja katowicka jest poniżej poziomu morza. Czyli totalna deprecha... Wink

kokos

Już o to się nie martw, zajmę się Tobą i innymi, którzy nie będą znali drogi tudzież miasta Wink

Zuzanna

ja również jestem chętna Smile

corvus

To mna sie też trzeba będzie zająć... Bo mnie w Katowicach nawet lekka panika ogarnia... (z powodu braku orientacji oczywiście).

motiana

O matuśko! Już myślałam, że będę jedyna sirotką... Razz

Jak byłam się zapisać na studia, to w drodze powrotnej na dworzec zgubiłam drogę i szłam gdzieś dłuuuugooo pod torami i śmierdziało, i co chwile gdzieś zza rogu wyskakiwał pijak albo bezdomny... brrrrr Jak opowiedziałam później koleżance którędy szłam, to wytrzeszczyła oczy: "Przecież tam biją! Bój się Boga dziewczyno!" :]

Lilia

mam takie pytanie. Czy ktoś jeszcze posłuzyłby się pociągiem by dotrzeć do Katowic na nasze spotkanko?
Bo jeżeli byłoby nas więcej to tam moglibysmy się spotkać, np. pod PKP na dole jak są schody. Łatwo byśmy sie odnaleźli. Ale to nie wiem, jak reszcie pasuje. Smile

to tylko taka mała sugestia.

motiana

Ja przyjadę busem albo autobusem na dworzec pkp Smile